wtorek, 25 marca 2014

Delegacja?

Mieszkamy we Wrocławiu. Wybraliśmy jednak spokój, zatem do centrum (inaczej - do miasta) trzeba dojeżdżać.
Wieczorem Hanka mówi do taty:
- Nie chcę jutro iść do przedszkola.
Stefan: - A z kim zostaniesz w domu?
Hanka: - Z mamą.
Stefan: - Ale mama musi jechać do miasta.
Hanka: - Do pracy?
Stefan: - Tak.
Hanka: - To mama pracuje w mieście?
Stefan: - Tak.
Hanka leży w łóżku i myśli. Wreszcie bardzo zaciekawiona dopytuje:
- A w jakim mieście?


(marzec 2014; Hanka ur. 04.01.2009)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz